Wiem, miałam pamiętać, ale może nie chciałam? "Бог знает". Po dłuższej chwili namysłu, wiem, że do niczego nie można się zmuszać, bo wtedy nic nie ma sensu! Róbmy to na co mamy ochotę.
Come back. Znowu postaram się wrzucać zdjęcia. Znowu naszła mnie taka ochota, póki mam czas i siłe :) Na pewno nie będą to systematyczne notki! Na to nie liczmy. I Proszę, oto styl rodem z "Saint-Tropez". Pozdrawiam!
T-shirt- LV | spodenki- No name | buty- DeeZee | pasek - stradivarius | bransoleta - I am | naszyjniki- Swarovski + DIY H&M